Nowy smart fortwo cabrio: Lato w mieście

Nowy smart fortwo cabrio jest gotowy do wiosennej premiery. Kultowy, otwarty wariant dwuosobowego auta miejskiego pojawi się u dealerów w lutym 2016 roku. Ceny modelu startują od 61 200 PLN za odmianę z silnikiem o mocy 52 kW (71 KM) i dwusprzęgłową przekładnią zautomatyzowaną twinamic. Niebawem do oferty dołączy wersja ze skrzynią manualną. Poza trzema liniami wyposażenia – passion, prime i proxy – nabywcy mają teraz do wyboru szeroką gamę dodatków z zakresu bezpieczeństwa i komfortu, w tym interfejs do integracji smartona MirrorLink®.

 
Trzy samochody w jednym: za naciśnięciem przycisku nowy smart fortwo cabrio zmienia się z zamkniętego samochodu dwumiejscowego w auto z dużym, odsuwanym płóciennym szyberdachem albo – gdy poszycie zostanie całkowicie opuszczone – w pełnoprawny kabriolet. Dzięki temu przyjemność z jazdy pod gołym niebem można dostosować do warunków pogodowych lub nastroju kierowcy i pasażera. Swoją elastyczność smart zawdzięcza składanemu dachowi „tritop” oraz modułowej konstrukcji słupków dachowych – to rozwiązanie niespotykane, nie tylko wśród najmniejszych aut. Nowy fortwo cabrio jest więc jedynym prawdziwym kabrioletem w swojej klasie.
„Nasz nowy smart fortwo cabrio naprawdę emanuje radością życia w mieście – a to istota naszej marki” – mówi dr Annette Winkler, szefowa smarta. „Funkcjonalny, emocjonujący i innowacyjny – oto trzy główne cechy smarta, znamienne dla każdego z naszych aut. Ich proporcje różnią się jednak w zależności od danego modelu. W przypadku fortwo cabrio najbardziej liczą się emocje – to »najmodniejszy« wariant nowego smarta. Model, który zyskał status lajfstajlowej ikony”. A jego dotychczasowe generacje znalazły około 220 tys. nabywców.
Nowy fortwo cabrio (długość/szerokość/wysokość: 2,69/1,66/1,55 m) natychmiast daje się poznać jako członek rodziny nowych smartów. Trzeci model w gamie reprezentuje filozofię projektowania „FUN.ctional design”, odwołującą się do dwóch biegunów: umysłu i serca. Jego wyrazista stylizacja łączy charakterystyczną sylwetkę z ultrakrótkimi zwisami i klatką bezpieczeństwa – tridionem – oraz typową dla smarta twarz z wlotem powietrza o strukturze plastra miodu i romboidalnymi reflektorami. Słupek B jest węższy niż w coupé, a tridion ma jeszcze bardziej dynamiczny kształt.

 
Dach otwierany w 12 s
Gdy słońce wygląda zza chmur, kierowca smarta może zareagować błyskawicznie – miękki, automatycznie sterowany dach odsuwa się całkowicie w ciągu 12 s, nawet podczas jazdy z maksymalną prędkością. Dzięki kluczykowi z trzema przyciskami można go otwierać także zdalnie.
Zdejmowane słupki dachowe pozwalają w pełni cieszyć się przyjemnością z jazdy kabrioletem. Chowa się je w specjalnym schowku w tylnej klapie. Zmieści on również inne drobne przedmioty, na przykład kamizelkę odblaskową, apteczkę czy trójkąt ostrzegawczy.
Miękki dach „tritop” ma powierzchnię 1,8 m kw. – o 4% większą niż w poprzedniku. Zewnętrzne poszycie wykonano z wyjątkowo odpornego na światło poliakrylu, a spód – z mieszanki poliestru i bawełny. Pomiędzy tymi dwiema warstwami znajduje się warstwa gumy. Dach ma grubość 20 mm. Z tyłu znajduje się podgrzewane szklane okno.

 
Bezpieczeństwo: ochrona podróżujących potwierdzona w teście dachowania
Architektura nadwozia nowego smarta fortwo cabrio łączy duży udział ultrawytrzymałej, tłoczonej na gorąco stali ze stalami wielofazowymi o maksymalnej wytrzymałości. Dodatkowo, kabriolet został względem coupé wzmocniony w specyficznych miejscach. Modyfikacje obejmują zastosowanie rozpórek nożycowych oraz dwóch skrętnych przegród (z przodu i z tyłu) pod samochodem, a także wewnętrznych rur w słupkach A. Te ostatnie wykonano z ultrawytrzymałej stali tłoczonej na gorąco.
Koncepcja bezpieczeństwa nowego smarta fortwo opiera się na wydajnym pochłanianiu energii zderzenia przez klatkę bezpieczeństwa (tridion). Model ma nie tylko sprostać normom przewidzianym w międzynarodowych testach zderzeniowych, ale i w wewnętrznych próbach Mercedes-Benz, w których częstokroć obowiązują jeszcze bardziej rygorystyczne wymogi. Jedną z takich prób jest dachowanie, a właściwie „upadek” na dach. Zawieszone pod niewielkim kątem nadwozie spada tu z wysokości 50 cm w taki sposób, że uderza o posadzkę słupkami A.
W dziedzinie aktywnego bezpieczeństwa smart oferuje systemy wspomagające do niedawna zarezerwowane dla pojazdów wyższych klas. Poza najnowszą generacją ESP®, asystentem bocznego wiatru Crosswind Assist (opcja) i wspomaganiem ruszania na wzniesieniu (wyposażenie seryjne) ich lista obejmuje układ ostrzegania przed kolizją (opcja) oraz monitorowania pasa ruchu Lane Keeping Assist (opcja).

Dwa silniki, dwie przekładnie, trzy linie wyposażenia
Początkowo nowy kabriolet będzie dostępny z dwoma nowoczesnymi, 3-cylindrowymi silnikami benzynowymi o mocy 52 kW/71 KM oraz 66 kW/90 KM. Oba współpracują ze zautomatyzowanymi przekładniami dwusprzęgłowymi; wkrótce do oferty dołączą także odmiany z 5-biegową skrzynią manualną. Nie trzeba dodawać, że smart fortwo cabriolet wyróżnia się niezrównaną zwinnością – jego średnica zawracania wynosi zaledwie 6,95 m między krawężnikami i 7,30 m między ścianami.
Poza trzema liniami wyposażenia – passion, prime oraz proxy – klienci mają do wyboru szeroki zakres wyposażenia z zakresu komfortu i bezpieczeństwa, w tym nowości dodane przy okazji ostatniego liftingu, takie jak integracja smartfona z MirrorLink® (standard w autach z zestawem multimedialnym) czy pakiet Urban Style (obejmuje czarne nadkola i obniżone zawieszenie). Wysokiej jakości kokpit – ten sam, co w wersji coupé – zaprojektowano ze smakiem. Jego znakiem rozpoznawczym jest motyw „dynamicznej pętli”, czyli emocjonalne linie widoczne w kształcie deski rozdzielczej i paneli drzwi. Standardowe wyposażenie wnętrza obejmuje dwie osłony przeciwsłoneczne, centralną konsolę ze szufladą i haczyki na ubrania na tylnej belce. Za dopłatą oferowany jest deflektor wiatru.

 
Dane techniczne nowego smarta fortwo cabrio w skrócie:

Dane dotyczą wersji z przekładnią twinamic.

Testy wytrzymałościowe: szeroko zakrojone badania w laboratorium i na drodze
Kabriolety wytwarzane przez oddział Mercedes-Benz Cars przechodzą szeroko zakrojony program testów – jednakowy dla wszystkich modeli. Nowy smart fortwo cabrio został więc przetestowany wedle tych samych rygorystycznych norm, co np. nowy Mercedes-Benz Klasy S Cabriolet. Przykładowo, obejmują one otwieranie i zamykanie dachu przez cały cykl życia pojazdu (20 tys. powtórzeń) czy próby wytrzymałości mechanizmu w komorze klimatycznej, w temperaturach od -15 do +80 stopni Celsjusza. Ponadto, aby sprawdzić, czy zabezpieczenie napędu przed przeciążeniem działa właściwie, przeprowadza się dodatkowy test przy kompletnie zamarzniętym dachu – w temperaturze -40 stopni Celsjusza.
Test myjni pozwala sprawdzić, czy do wnętrza nie przedostaje się woda. Liczba 500 myć odpowiada standardom, które spełnia wersja coupé. Poza fazą testową szczelność smarta fortwo cabrio jest dodatkowo sprawdzana już podczas produkcji, w fabryce modelu w Hambach. Po opuszczeniu linii montażowej każdy egzemplarz przechodzi 7-minutową „kąpiel”.
Projektanci sprawdzili też poziom szumów wiatru w kabinie – smart przeszedł testy w tunelu aeroakustycznym Mercedes-Benz, a do badań posłużył manekin imieniem Tanja. Na jego, a właściwie jej, szyi i ramionach zainstalowano 16 czujników pozwalających mierzyć prędkość przepływu wiatru w kabinie.
Program ten uzupełniły wszechstronne testy modelu na zamkniętych torach i różnej jakości drogach na całym świecie.

 
Kultowy smart fortwo cabrio ma 15 lat
Podczas salonu samochodowego we Frankfurcie w 1999 roku smart zaskoczył publiczność szeregiem odważnych modeli studyjnych. Pokazana wówczas wersja cabrio, bazująca na modelu city-coupé, otworzyła zupełnie nowy wymiar radości z jazdy dla „zamkniętej” dotychczas społeczności miejskich aut. Wiosną 2000 roku na drogi wyjechały pierwsze egzemplarze smarta city-cabrio – najmniejszego seryjnego kabrioletu na świecie. Wraz ze zmianą generacyjną, w 2006 roku, wprowadzono w nim całkowicie automatycznie sterowany dach.
Ale to nie jedyny model w historii smarta oferujący przyjemność z jazdy pod gołym niebem. W 2002 roku zadebiutował specjalny, otwarty wariant crossblade – pozbawiony drzwi, dachu i przedniej szyby. Do ograniczania zawirowań powietrza służyła tu jedynie niewielka, przyciemniana owiewka zamontowana wzdłuż kokpitu. Taka konstrukcja zapewniała niezrównane wrażenia z jazdy, dosłownie z wiatrem we włosach. Rok później producent zadecydował o wypuszczeniu na rynek niewielkiej serii tego modelu.